Samotne trenowanie jest często tym argumentem, który najmocniej zniechęca do rozpoczęcia pracy nad sobą. Często na siłowni, Sali fitness czy podczas biegu albo jazdy na rowerze, spędzać trzeba od kilkudziesięciu minut do dwóch godzin, co z pewnością w samotności bywa dla niektórych ludzi sporym wyzwaniem.
Coraz modniejsze staje się więc organizowanie swoistych grup wsparcia wśród znajomych albo współpracowników i grupowe wykupywanie karnetów na siłownię czy basen. Wspólne organizowanie sobie kolejnych wypadów i motywowanie się do treningu w założeniu ma przyczynić się do poprawy wyników i jednocześnie wyeliminować tych, którzy znajdują wymówkę by znów nie pójść na indywidualny trening.
Niestety w wielu sytuacjach w grupie trenujących współpracowników także dość szybko powstają podziały na mocniej i mniej zdeterminowanych i niekiedy ci mający problem z motywacją demotywują także resztę grupy, ostatecznie odciągając ich od regularnych ćwiczeń. Z tego względu warto kilka razy zastanowić się nad doborem partnerów do treningu.
